Jeśli masz skórę wrażliwą, z trądzikiem czy delikatną, lubisz czuć, że twoja skóra jest doskonale oczyszczona, ale boisz się używać szczoteczek manualnych, a co dopiero sonicznych to jest coś dla Ciebie! :D Mając skórę trądzikową zauważałam, że używanie clarisonica nie do końca mi służy. Przy skórze problemowej należy szukać najdelikatniejszych rozwiązań. Ja w tamtym czasie używałam szczoteczki Sensitive do każdego rodzaju cery. Mimo łagodnie brzmiącej nazwy okazała się być dla mnie zbyt szorstka, podrażniała moją skórę, nie było mowy o codziennym oczyszczaniu tą szczoteczką, a dodatkowo przez swoją szorstkość powodowała nasilenie trądziku. Rozstałam się z Clarisoniciem na ponad rok. Teraz kiedy trądzik jest już tylko wspomnieniem postanowiłam do niej wrócić i poszukać czegoś łagodniejszego. Byłam nastawiona na zakup szczoteczki Delicate, ale ku mojemu zaskoczeniu na półkach pojawiły się nowe, jak dotąd najdelikatniejsze szczoteczki przeznaczone do skóry problemowej i bardzo dojrzałej. Różnica cenowa między tymi dwoma jest niewielka, bo ok 20 zł, ale jeśli chodzi o delikatność to jest przepaść :D w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)
Niezwykła delikatność nie wyklucza też idealnego peelingu :) Skóra po umyciu jest bardzo gładka i miła w dotyku. Nie jest podrażniona i zaczerwieniona. Dzięki falom sonicznym jest dobrze dotleniona, oczyszczona a mikro masaż poprawia jej ukrwienie i produkcję kolagenu i elastyny :)
Dla mnie jest to idealny produkt! Mycie twarzy zajmuje mi teraz o wiele mniej czasu, a skóra oczyszczona 5 krotnie lepiej niż manualnie :D
Jedwabne włoski szczoteczki są dłuższe niż standardowo i tak delikatne, że niezwykle gładko poruszają się po skórze, nie narażając jej na rozciąganie czy szorowanie. Końcówka jest kompatybilna z modelami Clarisonic MIA2, Clarisonic ARIA i Clarisonic PLUS.
Jeśli dla Ciebie tak jak dla mnie wszystkie pozostałe szczoteczki Clarisonic są zbyt szorstkie, to seria LUXE powinna zadowolić Cię w stu procentach ! :D