Oil routine!

Hej :3 Wiele z was na pewno słyszało co nieco o pielęgnacji olejowej/ olejowaniu skóry twarzy.  Ja zainteresowałam się tym już dość długi czas temu.. ale trochę nie mogłam się przekonać.. bałam się że ciągłe smarowanie skóry olejem natłuści moją skórę tak, że będę świecić się cały czas.. nic bardziej mylnego ;) Jakiś czas temu powiedziałam sobie SPRÓBUJE! bo chwytałam się już chyba wszystkiego żeby poprawić stan mojej skóry.. z pomocą przyszły mi dwa oleje, kokosowy i z avokado. Oba te olejki mają sprawdzone działanie przeciwzapalne,przeciwgrzybicze oraz pomagają w  walce z trądzikiem. Olej kokosowy ma wiele wiele innych cudownych właściwości, podobnie jak z avokado, jednak mnie interesowały tylko olejki , które pomogą mi w walce z niedoskonałościami. Używam ich dwa razy dziennie, rano i na noc. mieszam je oby dwa na twarzy i masuje około 2-3 minut. Następnie biorę mały ręcznik (Może być nawet papierowy) nasączony gorącą wodą, nakładam go na buzie trzymam kilka sekund i delikatnie ściągam nadmiar. Po wytarciu nie ma śladu tłustej warstwy. Zostaje tylko mięciutka i gładka w dotyku skóra, która z dnia na dzień wygląda coraz lepiej,zdrowiej i promienniej. Polecam tą metodę wszystkim! Bo oleje naturalne są przeznaczone dla wszystkich rodzajów skóry, poza tym wszystko co możesz zjeść i Ci nie zaszkodzi, możesz śmiało nakładać na buzie :) na pewno nic się nie zmieni na gorsze, jedynie na lepsze! :)

   Pamiętajcie , aby oleje, które można kupić w supermarketach , i które chcecie używać do skóry BYŁY
 NATURALNE , a najlepiej ORGANICZNE 

  Jeśli chodzi o włosy, niezmiennie moim ulubionym olejem jest olej arganowy. Według mnie jest to najlepiej     działający na włosy olej jaki istnieje. Za każdym razem gdy go nałożę, włosy stają się mięciutkie, gładkie,       zdrowo wyglądają , mniej się łamią i nie są suche..Mam dwie jego wersję, BIO organiczny olej arganowy i   olejek arganowy z BIOELIXIRE. Pierwszy jest wiadomo.. w stu procentach naturalny, przez co zdrowszy i bardziej skuteczny ALE... zapach według mnie jest tragiczny.. na prawdę nakładając go na włosy może zrobić się komuś niedobrze jak mi ;p ale to rzecz gustu, drugą wadą jest to że nie jest to olejek suchy.. jest bardzo tłusty i zostaje tłusty na włosach, przez co można go używać jedynie na noc, bądź do jakiś masek domowej roboty.O drugim olejku gdzieś recenzja jest na tym blogu, ale powtórzę że nie zauważyłam w nim żadnych wad, bo jest cudowny... zapach piękny , olej suchy , włosy nie są oklapnięte, milutkie w dotyku, można go stosować nawet od razu po umyciu i nie zniszczą efektu świeżych uniesionych włosów :)