czwartek, 15 września 2016

favourites + lipstick test



1. Lash sensational MAYBELLINE 
Maskara, której przedstawiać chyba nie muszę, ponieważ pojawiła się już na moim blogu. Bestseller marki Maybelline i niezmiennie już od roku moja ulubiona maskara. Idealnie wydłuża i rozdziela rzęsy układając je w koci kształt, a przy tym nie skleja rzęs i nie robi nieestetycznych grudek, które powodują, że oko wygląda jak... pająk! a to jest dla mnie bardzo ważne. Według mnie ta maskara nie ma konkurencji. 



2. Korektor healthy mix BOURJOIS
Najlepszy korektor na świecie! :D Jeśli szukacie korektora, który ma lekką konsystencję, nie odznacza się na skórze, a przy tym idealnie kryje i dopasowuje się do koloru skóry to znalazłyście! :D Nie należy do super tanich, ale zaufajcie mi - warto wydać! :D... no i bardzo ładnie pachnie owocami! :) 



3. Mini gąbeczka do korektora
To małe cudo to absolutny HIT! DO nakładania podkładu używam dość sporego pędzla, przez co miałam zawsze problem z okolicami oczu. Ta gąbeczka, przez to, że jest naprawdę maleńka, i ma kształt jajeczka, IDEALNIE dopasowuje się do kształtów skóry i dociera bez problemu do kącików oczu i bardzo fajnie ,,wtapia?" korektor pod oczy, dzięki czemu nie odznacza się on na skórze i pozostawia ją ładnie rozświetloną. Należy ją oczywiście przed użyciem dobrze zmoczyć żeby nie zjadła za dużo podkładu :D 



4. Cień do powiek NARS ,,night fairy" 
Prześliczny pudrowy odcień liliowego fioletu z domieszką złotych drobinek pięknie wygląda na oczach :D Kolor jest bardzo delikatny i bardziej daje efekt rozświetlonej niż fioletowej powieki, co dla mnie jest plusem, ponieważ jestem zwolenniczką prostoty i minimalizmu i dość niechętnie podchodzę do kolorów. Największą zaletą tego cienia jest zdecydowanie złoty pyłek, który jest naprawdę dobrze widoczny na oczach i wygląda bajkowo o zmierzchu :D 



5. Pędzle

HAKURO H24 - Pędzel do róży i bronzera. Nie miałam nigdy bardziej precyzyjnego i mięciutkiego pędzla do konturowania. Świetnie się nim nakłada bronzer, jeszcze lepiej się go rozciera. Oprócz tego, że doskonale aplikuje się nim kosmetyk, to cechuje go niesamowicie dobra jakość! Pędzel jest bardzo solidnie wykonany, nie ma możliwości żeby wypadł choć jeden włosek, po dziesiątkach myć pędzel jest wciąż jak nowy. Jak dla mnie- DOSKONAŁY 


BEAUTY CREW BCF-30 - gruby, solidny, zbity ale bardzo milutki u nasady pędzel do nakładania podkładu. Używałam wielu produktów od tanich pędzli po beauty blendery i serio... nic nie jest w stanie mu dorównać. Nakłada podkład dokładnie tak jak tego oczekuje. Nie robi żadnych smug, w przeciwieństwie do gąbeczek nie wchłania produktu, rozciera podkład tak, ze skóra jest idealnie pokryta i wygląda bardzo naturalnie, co dla mnie jest najważniejsze w makijażu.

6. EOS 
Wszyyystkim znany balsam do ust :) chyba już każdy go ma i WCALE MNIE TO NIE DZIWI! Najważniejsze dla mnie? Naturalny skład! 99% naturalnych i organicznych składników, nie toleruję w kosmetykach wazeliny czy parafiny, które dają złudne odczucie nawilżenia :) poza tym piękny owocowy zapach i słodki smak! <3 Nie ruszam się bez niego z domu :D 


CZAS NA MÓJ ULUBIONY ELEMENT! POMADKI I KREDKI! 


Nie trudno się chyba domyślić, że moją ulubioną marką produktów do ust jest Golden Rose.

1. GR matte lipstick crayon 07
Klasyczna soczysta czerwień (nie bawiłam się nasyceniem kolorów! szminka jest naprawdę taka intensywna!). Według mnie niezbędny element kosmetyczki każdej kobiety. Bardzo dobrze się rozprowadza, miękka jak masełko, idealnie matowa (na zdjęciu miałam nałożony balsam do ust więc ten mat nie jest taki idealny). Jest bardzo dobrym zamiennikiem Ruby Woo od MAC'a
2. GR mattle lipstick crayon 19
Kolejna pomadka z serii crayon. Kiedyś przechodząc obok salonu MAC'a dojrzałam pomadkę Ariany Grande Viva Glam i zakochałam się od pierwszego wejrzenia, chociaż sama pomadka wyglądała na prawie czarną, to po przetestowaniu okazała się być pięknym fioletem. Z tego względu iż nie należę do osób bogatych ani rozrzutnych, stwierdziłam, że ponad 80zł za pomadkę to za dużo. GR jest idealnym odpowiednikiem i bardzo długo trzyma się na ustach.
3. Debby lip pencil 8
Uwilebiam takie kolory! Cudowny ciepły brąz o idealnie matowym wykończeniu. Kolorystycznie najbardziej zbliżona do słynnej DOLCE K Kylie Jenner ze wszystkich produktów dostępnych w drogeriach, dzięki czemu jest doskonałym i bardzo tanim (13zł) zamiennikiem kultowej pomadki :) 
4. GR dream lips lipliner 506
Idealnie pasujący do niebieskookich blondynek róż. Nie jest on taki standardowy cukierkowy jak ja to mówię, ale z domieszką pomarańczowego pigmentu, dzięki czemu sprawia, że wyglądamy młodziej i zdrowiej. Idealna dla zwolenniczek naturalnego wyglądu :) 
5.GR dream lips lipliner 512
Uwielbiam w niej to, że jej piękny, mocno nasycony, malinowy odcień bardzo ładnie kontrastuje z niebieskimi oczami. Pozostawia idealnie matowe i precyzyjne wykończenie. Kredki do ust z GR mają to do siebie, że nie zcierają się tak szybko za co uwielbiam je najbardziej :D 

6 komentarzy:

  1. Świetnie wyglądasz we wszystkich kolorach pomadek! Muszę właśnie kupić jakąś matową :)
    with-ideas.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Też uwielbiam ten tusz do rzęs. Mam nadzieję, że uda mi się go kupić na promocji w Rossmanie.
    Bardzo podobają mi się kolory Twoich pomadek do ust. Lubię malować usta, ale jakoś jeszcze nie mam żadnej pomadki z GR.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo polecam :) są BARDZO DOBREJ jakości i w mega przystępnych cenach :D

      Usuń
    2. bardzo polecam :) są BARDZO DOBREJ jakości i w mega przystępnych cenach :D

      Usuń
  3. Ten GR dream lips lipliner 512 tez musze sobie kupic.. Jest swietny, polecam <3

    OdpowiedzUsuń